Ferrero Rocher to niesamowicie kuszące połączenie smakowitości! Po odwinięciu sreberka dostajemy się do kremowo-czekoladowego nadzienia, które otacza cały orzech laskowy, a to wszystko znajduje się w delikatnym chrupiącym waflu, oblanym mleczną czekoladą i drobno posiekanymi orzechami laskowymi.
Za co lubimy ten czekoladowy przysmak?
Dużo osób mówi, że smak Ferrero Rocher zawsze przypomina im Boże Narodzenie. Te świetne, chrupiące, czekoladowe kawałki orzechów z pyszną rozpuszczoną w środku – nawet, jeśli nie należą do najtańszych słodkości – są zdecydowanie każdego grosza warte. Kiedy już zaczniesz je jeść, uzależniasz się od nich w uroczy sposób – ponieważ smak jest bardzo bogaty i aksamitny.
Nic więc dziwnego, że tak wiele osób uważa, że Ferrero Rocher to najlepsza czekolada na świecie. Warto je też podarować komuś, kto kocha czekoladki – będzie to na 100% trafiony prezent i to bardzo elegancki, gdyż Rocher są zawsze pięknie zapakowane w pudełkach o różnym rozmiarze.
Jak powstaje Rocher?
Oczywiście nie znamy szczegółów, bo proces produkcji jest tajny, ale według stanu sprzed 5 lat – produkcja w fabryce wynosi 24 miliony Rochers dziennie (!). Słodkości te produkowane są za pomocą maszyn – cały proces rozpoczyna się od arkuszy wafla, które przemieszczają się w dół linii montażowej i są wykrajane do odpowiednich kształtów. Półkule wafli są następnie wypełniane kremem czekoladowym z orzechów laskowych i częścią orzecha laskowego.
Następnie dwa z tych arkuszy waflowych, jeden z orzechami laskowymi i jeden z kremem czekoladowym z orzechów laskowych, są łączone, a nadmiar wafla jest odcinany. Tak krok po kroku są tworzone te znane na całym świecie kulki waflowe, by na samym końcu mogły być powlekane warstwą czekolady, warstwą posiekanych orzechów laskowych i ostatnią warstwą czekolady. Warto znać ten krótki opis produkcji – tym bardziej, jeśli jest się fanem tych pysznych kuleczek, gdyż dzięki temu można być bardziej świadomym konsumentem i jeszcze mocniej docenić ich walory smakowe i wszystko, co za nimi stoi.
